Po ukończeniu studiów w 1989 na SGGW w Warszawie, wyjechałam do Holandii, gdzie dość szybko po skończeniu kursu językowego, poszłam do ciekawej pracy. Po pewnym czasie poznałam mojego męża. Niestety ciężko zachorowałam i po latach fizjoterapii w Holandii postanowiłam wrócić do Polski. Pomimo tego, że mój mąż oficjalnie mieszka w Holandii, przebywa często ze mną. Od 2013 roku podjął działalność gospodarczą na terenie Polski. Dzięki jego doświadczeniu i długiemu kontaktowi z turystyczną branżą, (zobacz na: http://voluva.nl/ lub http://www.walker.nl/ ) jest w stanie regularnie przywieźć parę dobrych używanych przedsionków, które sprzedaje.
